Zastanawiałam się i myślałam i włosy z głowy rwałam i wymyśliłam:
DZIEWCZYNKA Z ZAPAŁKAMI
Pamiętacie jeszcze tą opowieść ? Jest taka smutna, ale jakże mądra i ucząca nas współczucia. W dzisiejszych czasach nie zwracamy zazwyczaj uwagi na potrzebujących. Tych, którzy są dla nas niewidzialni, gdy ich mijamy zabiegani.
Dlatego właśnie wybrałam akurat Dziewczynkę z zapałkami.
A oto moja interpretacja. Kartka prosta, środek świecący z fakturą, brokatowe gwiazdki. Kartka jest rozkładana. Tył i lewa część w środku wyklejona papierem w gwiazdki takim jak obklejony przód.
Jak się podoba moja interpretacja ?
14 uskrzydlających komentarzy:
Bardzo się podoba;-)))
kartka jest urocza:)
wow super
Absolutnie przecudna!!!! uwielbiam baśnie!!!!!!
Ps. dziekuję Ci za przemiły komentarz:D Na pewno będę stałym bywalcem Twojego bloga;)
No i powodzenia z"rekinami". Wiem, jak to jest, jak się nie ma weny;(
Ja jeszcze czuję zapach lata , a tu już mocno zimowo i świątecznie.Po woli trzeba przygotowywać się do tej okazji..przynajmniej mentalnie.Bardzo ładna kartka i tematycznie nie taka zupełnie standardowa.Pozdrawiam i zapraszam do mnie na candy
świetna...bardzo mi się podob:))
Piękna praca, świetnie że jest okazja by przypomniec sobie tak piękne baśnie, dziękuje za udział w wyzwaniu:)Pozdrawiam!
ależ zimą zawiało i przeszyło do kości jak sedno "Dziewczynki z zapałkami"...
kartka - rewelacja!!!
Pieknie skomponowana i dobrze przemyslana kartka! Zycze powodzenia w wyzwaniu!
Piękna, taka już świąteczna :)
Ale super. Patrzę i "zazdraszczam". Nao cóż w tej dziedzinie geny talentu poskąpiły. Ale można się ponapawać Twoją twórczością.
Przepiękna karteczka :)
Dziękujemy za udział w baśniowym wyzwaniu.
Życzę powodzenia,
Agnieszka
Prześliczna interpretacja. Dziękujemy za udział. Zapraszamy na kolejne wyzwania;))
Prześlij komentarz